Ślubne Zdjęcie Dnia 07 – Kłamstwo!
Kolejne zdjęcie to przykład kłamstwa do jakiego posuwa się fotografia. Fotografia może przedstawiać rzeczywistość i do tego jesteśmy przyzwyczajeni jednak przez zastosowanie pewnych efektów fotografia może przedstawiać zmienioną rzeczywistość. Mowa o efektach optycznych – w tym przypadku zastosowanie obiektywu szerokokątnego 16mm na pełnoklatkowej matrycy. Efekt – obszerne wnętrze limuzyny.
No i pięknie. W dodatku para młoda – Ewa i Chris, uchwyceni w ułamek sekundy przed pocałunkiem. A gdzie kłamstwo? Okazuje się, że to wcale nie była wielka limuzyna.
Para młoda zdecydowała, że do ślubu jadą taryfą. Zwykłą taxówką, bez bibelotów. Dzwonią po taxi, przyjeżdża pierwsza lepsza. Przyjechała pierwsza najmniejsza:) Ale nie o to chodzi. Nie chodzi mi nawet o kłamstwo obiektywu. Tak naprawdę chciałem pokazać, że ślub może się odbyć bez wynajętej fury za kilka stów. Młodzi potraktowali tę podróż całkiem normalnie. Ślub przebiegł w pięknym nastroju i nikt oprócz mnie nie myślał o tej taksówce.
Oczywiście nie chcę lekceważyć pomysłu par, które chcą tego dnia pojechać czymś wyjątkowym – nowoczesnym autem lub stylową limuzyną retro. Ja za każdym razem się cieszę. Coś nietypowego zawsze dobrze wychodzi na zdjęciach. W tym przypadku nietypowy okazał się peugeot:)