Zdjęcia ślubne czarno-białe czy w kolorze
Czasami zdarzają się pary młode, którzy uważają zdjęcia czarno-białe jako uzyskany efekt „dawnych zdjęć”. Oglądając je nawiązują do swoich rodziców, których zdjęcia ślubne również były czarno-białe. Raz usłyszałem nawet: „Te czarno-białe też mają coś w sobie”. Przesłona mi się w aparacie otwiera gdy coś takiego słyszę. Wiele osób jak widać nie rozumie fotografii i chociaż nie jest to nic trudnego – wiele tracą.
Po co robić czarno-białe zdjęcia skoro technologia umożliwia wykonanie ich w kolorze? Ano po to aby kolor nie odwracał uwagi od tematu zdjęcia, kształtu, wyrazu emocji, która została uchwycona. Brak koloru pozwala lepiej skupić się na treści zdjęcia a sam obraz jest niekiedy szlachetniejszy niż miałby być pokazany w kolorze.
Czarno-białe zdjęcia ślubne
Dlaczego pokazywać „ten wyjątkowy dzień” pozbawiony kolorów? A dlaczego nie? Pozbawienie fotografii ślubnych kolorów i pokazanie zdjęć jako czarno-białe niczego nie umniejsza, nie odbiera radości, uśmiechów ani pogody. Forma przekazu zależy od autora prac, zgodnie z jego stylem na jaki godzą się pary młode podpisując z nim umowę, bez względu na to czy przedstawia ich ślub jako kolorowe zdjęcia, czarno-białe, zdjęcia z flashem czy bez flasha, a może rysuje ślub ołówkiem, może wycina w gumie dłutkiem..
Oczywiście jako fotograf ślubny wykonujący czarno-białe zdjęcia ślubne nigdy nie ograniczyłbym oddawanego materiału do zdjęć wyłącznie czarno-białych, jeśli mają tworzyć dokument, czyli materiał przekazujący informacje i wśród czarno-bieli powinny być zdjęcia opisujące „jak to wyglądało” – jakiego koloru był makijaż ślubny, jak wyglądały kwiaty, jakiego koloru był samochód, wystrój sali na weselu.
Przyjrzyjmy się pewnym zdjęciom z jednego ślubu – część jest czarno-biała a cześć w kolorze. Pierwszy i drugi zbiór osobno, doskonale przedstawiają te wydarzenia jednak razem świetnie się uzupełniają.
Wspomniana kolorowa kolekcja: